POEZJA SPORTOWA
POEZJA SPORTOWA
Hulajnoga i Nordic Walking
Dawno nic tu o nas nie pisałem,
Tematu szukałem i się zastanawiałem.
Aż tu Basia mi opowiada o swej hulajnodze,
Temat dobry, może coś wymodzę.
Połączmy więc Nordic Walking i Basi hulajnogę,
Myślę, że dużo o tym napisać mogę.
Sam widziałem Basię na hulajnodze w mieście,
Ciekawe, czy zamienia kije na hulajnogę wreszcie?
Na hulajnodze jazda jest wspaniała,
Cały czas jedną nogą się odpychała.
Tak Basię widziałem, do przodu pochyloną,
Kółeczka się kręcą z hulajnogą rozpędzoną.
Siły Basia przy tym mocno spręża,
Cały umysł i wzrok w jeździe wytęża.
Bo skupić się trzeba przy tym prawidłowo,
Trzeba jechać szybko, ale z głową.
Na chodnikach ludzi zawsze wiele,
Basia jeździ często, nawet w niedziele.
Na zakupy łatwo poruszać się wszędzie,
Z takim sprzętem zawsze sprawnie będzie.
Jednak marsz z kijkami ma swoje walory,
Nie Basiu, hulajnoga to inne tory.
Chodzić po lesie wśród przyrody wspaniałej,
Nordic Walking w naszej grupie doskonałej.
Nie zmienimy więc naszych pasji jednej na drugą,
Możemy na kijki dojechać swoją hulajnogą.
Bierzmy więc przykład z Basi wyczynów
Z kijami w lesie, na ulicy hulajnoga bez kijów.
Pochwalmy Basię za myśl i przygodę,
Może też sprawimy sobie hulajnogę.
Elbląg, 20. listopad 2015 r. Henryk Kamiński
Elbląskie Włóczy-kije !
==================
Chodzimy z kijami już latek parę,
Zima czy lato, my chodzimy stale.
Teraz kiedy wiosenne słońce już grzeje,
Spotykamy się zawsze jak starzy przyjaciele.
Ognisko sobie po spacerze urządziliśmy,
Całą gromadą włóczy-kijów się spotkaliśmy.
Ognisko z trzaskiem iskier się paliło,
Przy nim nasze towarzystwo się skupiło.
Kiełbaski na patykach w ogniu upiekliśmy,
Z chrupiącym pieczywem konsumowaliśmy.
Były też ciasteczka, sałatki o smakach różnych,
A przy tym wesołość z opowiadań wspólnych.
Takie u naszych włóczy-kijów są zwyczaje,
Przyjaźń przy kijach na zawsze zostaje.
Bądźmy więc zawsze radośni i weseli,
Od poniedziałku, aż do niedzieli.
Chętnych do naszej grupy przybywa,
Starsi, czy młodsi, każdy z nami bywa.
Jeśli ktoś ma jeszcze wątpliwości,
Niech u nas szuka radości z młodości.
Henryk Kamiński
"Zdrowe życie włóczykijów"
Nordic Walking, to zdrowe chodzenie z kijami,
My Elbląscy Włóczy-kije, już kilka grup mamy.
W grupach są wiekowo młodsi i starsi,
Chodzeniem jesteśmy bardziej wytrwalsi.
Bożenka całością i wszystkimi zespołami kieruje,
Podkomendne Urszula i Basia grupami komenderuje.
W zawodach nasi włóczykije chętnie startują,
Zawsze wśród najlepszych na mecie się meldują.
Nie będę wymieniał imion tych super najlepszych,
Ważne, że my z Elbląga jesteśmy jedni z pierwszych.
O Puchar Polski we wszystkich etapach nasi walczyli,
Ostateczny wynik wśród najlepszych zaliczyli.
W zasadzie nie tylko o tym chciałem pisać,
Wiersz o zdrowiu jest i tak proszę to czytać.
Cel chodzenia z kijami jest prosty, zbędne są wywody,
Ma służyć zdrowiu, poprawić kondycję, wśród leśnej przyrody.
Zbiera się nas zawsze grupa nie mała,
Ścieżka wędrówek w lesie „Bażantarnia” jest znana.
Tam właśnie w elbląskiej bażantarni zdrowo oddychamy,
Nordic Walking, czyli chodzeniu z kijami zawdzięczamy.
Spotykamy tam miłe zwierzątka duże i małe,
Słychać trele ptaków i ich piękne loty okazałe.
Na polankach widać letni kwiatostan roślin leśnych,
Nad podziw piękniejszy od bałwanów śnieżnych.
Piękno zimowej pory też wzrok wyostrza,
Brak na drzewach liści, to przestrzeń jest prostsza.
Nie sposób krótko tu wszystko opisać,
Bądźcie z nami, miło Was powitać.
Wiemy, że zdrowie daje ruch całego ciała,
Chodzić z kijami, to jak werk w zegarku działa.
Mięśnie uda, łydki i ręce są napięte,
Poprzez długi krok i ruchy rąk wyciągnięte.
Pozbędziesz się skurczów, koniec z obolałymi stawami,
Jeśli będziesz chodził z nami – Elbląskimi Włóczy-kijami.
My już od dawna o swe zdrowie dbamy,
Coraz więcej przyjaciół w swym gronie mamy.
Wszyscy z humorem leśnymi dróżkami chodzimy,
A przy tym zawsze pięknie razem się bawimy.
Kto już pół wieku życia ma za sobą,
Niech nie czeka, nowe życie przed Tobą.
Ruszajcie z kijami po pięknej Bażantarni naszej,
Nie traćcie czasu, to decyzja myśli dojrzałej.
W zdrowym ciele, zdrowy duch,
W Twoim wieku zrób ten ruch.
Elbląg, 14 stycznia 2015r. Henryk Kamiński (włóczy-kij)
Elbląg 9.02.2018r.
NORDIC LOKOMOTIV
Stoi w Bażantarni zgrana drużyna,
to nasz klub sportowy trening zaczyna
Stoją i sapią, biegną i skaczą
PADŁA KOMENDA: MAARSZ CZAAS ZAACZĄĆ!!!
Buuuch - jak gorąco!
Uuuuch - jak gorąco!
Puuuff - jak gorąco!
Uuuff - jak gorąco!
Już ledwo sapią, już ledwo zipią,
A jescze trener komendę ryknął.
Nagle - gwizd!
Nagle - świst!
Para - buch!
Kije w ruch!
Najpierw - powoli - jak żółw – ociężale,
Ruszyła - drużyna - po szlakach - ospale,
Szarpnęła peleton i ciągnie z mozołem,
Kroczek za kroczkiem tym ziemskim padołem,
Biegu przyspiesza i gna coraz prędzej,
I dudni i stuka, łomoce i pędzi.
A dokąd? A dokąd? A dokąd? NA WPROST!
Po szlaku, po szlaku, po szlaku, PRZEZ MOST!
Przez góry, przez wąwóz, przez pola, PRZEZ LAS!
I spieszy się, spieszy, poprawić swój czas.
A skądże to, jakże to, czemu tak gnacie?
A co to to, co to to, powiedz nam bracie
że pędzisz, że biegniesz i skaczesz po lesie,
TO NORDIC WALKING SPRAWIŁ, ŻE CHCE SIĘ!!!!!
Elbląg 9.02.2018r. autor: Adriana Dubaj
MY WŁÓCZYKIJE
My, Włóczykije wiemy, jak chodzenie na nas działa
Wiemy, jak poruszać tym, co mama w genach dała
To jest nasza - młodzieńcza krew
To jest ten nasz - sportowców zew
My sportowcy wiemy, jak użyć nordic kija
Endomondo kilometry szybko nam nabija
Taki jest ten nasz- klubowy świat
Każdy z kijami jest za pan-brat
Mamy to- czego nie ma Klub inny
Uroczych- koleżanek sto
Jak je widzisz zyskujesz endorfiny
A kilometry pokonujesz w lot
Maratony i sztafety to zabawa
Konkurencja aż ze strachu drży
Złej pogody- my się nie boimy
A najlepiej jest gdy deszczyk mży
Ref. ………………
Między nami powstała więź bratnia
Z przemierzonych już tysięcy mil
Lecz czasami - zapał się ulatnia
Po treningu często bywa grill
A nasze panie nie mają kompleksów
Bo nie mają powodów ich mieć
A w tej piosence nie ma podtekstów
Bież dwa kije i już z nami leć
Ref. ………………
Ochoo, Achaa,- z Wami dziewczynami, piękny jest ten świat
Elbląg 9.02.2018r. autor: Grzegorz Dubaj